Włosiaste, długie szale uwielbiam od zawsze. I w tym roku powstał kolejny na potrzeby nowej zimowej stylizacji. Odcień idealnie pasuje do nowych butów :)
Polecam i włóczkę i wzór. Być może skuszę się jeszcze na tę włóczkę, ale to już w przyszłym roku. Teraz trzeba zacząć przygotowania do moich ulubionych Świąt.
Pozdrawiam
Iva
Samego procesu dziergania z włóczek moherowych ogólnie nie znoszę, jednak Brushed Alpaca Silk Drops jest fantastyczna w obróbce.
Jest tak przyjemna, że zdecydowałam się wydziergać kolejny, identyczny egzemplarz, dla osoby, której bardzo się spodobał.
Wzór prosty, łatwo zapadający w pamięć: http://www.ravelry.com/patterns/library/granny-smith-wrap, co sprawiło, że szala szybko przybywało a całość zajęła 5 wieczorów.
Polecam i włóczkę i wzór. Być może skuszę się jeszcze na tę włóczkę, ale to już w przyszłym roku. Teraz trzeba zacząć przygotowania do moich ulubionych Świąt.
Pozdrawiam
Iva
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz